O moich MEI TAI'ach

Mei Tai jest nosidłem azjatyckim typu miękkiego. Polecany jest do noszenia dzieci samodzielnie siedzących, czyli od ok. 6mies. do... kiedy tylko chce w nim siedzieć bądź wytrzymają to plecy osoby noszącej.
Możliwe jest noszenie na brzuchu bądź plechach (patrz Instrukcja wiązania Mei Tai).

Pierwsze dwa nosidła uszyłam dla mojego syna. Chciałam takowe zakupić ale stwierdziłam, że uszyję je sama - poszperałam w sieci i jakoś poszło. Trwało to straaaaaaaaasznie długo. Trzeba było wykombinować wzór, materiały, ustalić kolejność czynności, itd. Ale radość serca przeogromna :)

Moje nosidła wykonuję z materiałów naturalnych: bawełna, len,. sztruks (to też bawełna). Pasy częściowo wypełniam gąbką (wcześniej była to ocieplina i polar ale teraz wiem, że gąbka lepiej się sprawdza). Długość pasów ramiennych to min. 2m.
Zagłówek również jest usztywniony gąbką w kształcie trapezu lub zaokrąglony (do wyboru).
Poza widocznymi panelami, wewnątrz znajduje się panel z mocnej tkaniny, do którego przyszyte są pasy wielokrotnie (w pajęczynkę) i ściegiem potrójnym.
Kapturek jest przydatny szczególnie gdy dziecko zaśnie będąc na plecach. Wtedy głowa bezwiednie "kiwa" się na boki i do tyłu - dlatego doczepiając go możemy przytrzymać główkę stabilnie. Kapturek przywiązywany jest tasiemkami do szlufek wszytych w zagłówku i mocowany tasiemkami do pasów ramiennych.

MT10. MEI TAI Słońce/wiśnie

MT z pieskiem znalazł właściciela, dlatego konieczne było uszycie nowego nosidła do wypożyczalni. Tak powstał nowy mei tai...

Materiał: Bawełna
Panel strona 1: aplikacja ze słoneczkiem (nieświadomie wyszło trochę rasta słonko ;))      
         strona 2: tkanina wzorzysta - wiśnie

Właściciel: Zuzia

Woreczek w klimacie nosidła:

 Komplet:

K19. Kartka ubrankowa Majci

Przypomniała mi Majci mamusia, że kartki roczkowej dla Majuli nie wstawiłam - więc to czynię :)

K18. Kartka ślubna Justynki i Sebola + słodki bukiet

I moi znajomi stanęli na ślubnym kobiercu :) A że nosić będą teraz wspólne nazwisko mające związek z pewnym owocem, na który jest teraz sezon... stworzyłam ze szczerego serca taką kartkę:

 

 

 a i jeszcze zamiast kwiatków:

K17. Kartka ślubna Moniki i Piotra

Zamówiona kartka dla ślubującej pary miała być czarno - biała, ale takie połączenie wydało mi się za mdłe - więc doszło też złoto...

 

K16. Kartka ubrankowa Tereski

Ojciec chrzestny zamówił dla swej chrześnicy kartkę - sukienkę. Tereska skończyła właśnie swój pierwszy rok życia. Wytyczne - coś z fioletem...

K15. Kartka urodzinowa 53 lata

Kochana córunia swojego tatunia zamówiła kartkę na 53-cie urodziny swego taty. Tata jest zapalonym biegaczem i kocha piłkę nożną. Mając takie dane wydziergałam co następuje:

Piłeczka jest wypukła, mięciutka - ktoś powiedział, że milutka jak podusia ;) chyba był bardzo zmęczony...

WYPOŻYCZALNIA NOSIDEŁ MEI TAI

Ruszyła wypożyczalnia nosideł Mei Tai.
Na chwilę obecną posiada 1 nosidło (MT Piesek). Niebawem dołączy do niego kolejne.
Dla zainteresowanych - warunki wypożyczenia w kolumnie po prawej stronie.

MT9. MEI TAI Piesek/tęcza

Dostałam już drugie zapytanie o planowaną wypożyczalnię nosideł. I bardzo dobrze - zmotywowało mnie to żeby w końcu zabrać się za uszycie nosideł do tego celu.
Początkowo miało być bardzo proste, bez aplikacji... ale szare komórki jednak zadecydowały inaczej ;)
Tak powstało nosidło pieskowo - tęczowe:

Materiał: Bawełna
Panel strona 1: aplikacja z pieskiem z kreskówki "Two stupid dogs"
         strona 2: tkanina wzorzysta - kolorowe pasy

Właściciel: Hania

Woreczek w klimacie nosidła:

 

Komplet:

L4. Literki Ani i Julki

Zaraz po Adasiowych literkach powstały literki dla dwóch sióstr - Ani i Julci. Ozdobią ściany ich nowych pokoików :)

No i dorobiłam się też metek :)

P2. Pieluszka imienna Krzysia

Najmłodszy znany mi człowiek na nową drogę życia otrzymał jedyną jego i nikogo innego pielusię. Oznaczoną jego imieniem i dodatkowo metkami. W sumie wyszła pielusio-miętolinka ;P

L3. Literki Adasia

Pewna mama radosnej trójki, zechciała podarować literki mojej produkcji, nowonarodzonemu chłopczykowi o imieniu Adaś...

Pierwszy mój twór, który otrzymał metkę :)

C1. Czapeczka "piratka" Maciusia

Mój chrześniak wyruszył sprawdzić czy morze jest słone, dlatego postanowiłam uszyć dla niego nadmorską piracką czapeczkę chroniącą przed słonkiem. Tylko niestety ciotka sklerotka zapomniała mu jej przekazać przez jego siostrę Jagodę i tak oto czapeczka czeka na półce gotowa na wysyłkę po powrocie z nadmorskich wojaży. Oby jeszcze zdążyła być wykorzystana w tym roku!
Oto ona:

 

I mój syn, który nie jest Maciejem w roli modela:

 

Mam nadzieję wstawić tu również fotencje czapeczki z jej właściwym modelem ;)

I1. Ubranko na krzesło

Powstało ubranko na mężusiowe krzesło przykomputerowe. Ostre rogi nagminnie dziurawiły ścianę, więc żonka wymyśliła osłonkę na te rogi i oprawiła w klawisze, które z chęcią powciskałby syneczek. Najlepiej wszystkie na raz potwierdzając enterem ;)

Ostatnia dziura w ścianie